Wielu miejscowych biznesmenów zaczęło promować wioski w których mieszkają kobiety jako atrakcję północno-zachodniego regionu kraju. Rocznie przybywa do nich ponad 400 tys. turystów.
Metalowe obręcze ważące nawet 5 kg. Zakłada się je dziewczynkom już od 5 roku życia do momentu osiągnięcia całkowitej wysokości. Przez całe życie zgniatają im one obojczyki i deformują żebra, przez co tworzą optyczne złudzenie wydłużonej szyi.
Za noszenie obręczy kobiety dostają parę bahtów miesięcznie lub worek ryżu. Niewiele, ale dzięki temu nie umierają z głodu jak inni birmańscy uchodźcy.
Kobiety Padaung stały się niejako zakładniczkami swoich obręczy – często, pomimo spełnienia wszystkich warunków, utrudnia im się opuszczenie takich wiosek. Przecież przy tak dużym zainteresowaniu turystów są dla władz bardzo dobrym źródłem dochodu.